Forum Rolkarzy Chorzowskiego Parku WPKiW

DarK

No, to jak obiecałem po sobotnim slalomowaniu, dopisujemy kolejnych slalomiarzy : Obcy z rodzinką - 3 osóbki Smile

19+1(Arturo) + 1(Viper)+ 3(Obcy z rodzinką) =24

piękna sumka.. Smile

i pomyśleć, że ponad dwa sezony jeździliśmy slalom z pepe sami..
a teraz zaczyna torów do jazdy brakować Smile

sam już ostatnio 5 nowych tras zrobiłem..
pzdr
darek

koziar2

Zbiera sie zbiera Smile

Wybiera sie ktos dzisiaj do Parku? Ja za minut pare wskakuje na rowerek i jak sie za bardzo nie zmecze to wpadne ok 18/18:30.

Admin: Na drugi raz, taki post proszę do działu spotkania.. pzdr darek Wink

DarK

A tak przy okazji.. Na naszym nowym miejscu koło pomnika górników padł dziś rekord frekwencji.. doliczyłem się około 20 slalomiarzy/rek na 3 kubkowych torach... co prawda 1/4 okupowała krawężnik (taka nowa wersja ławeczki Wink

) ale i tak rekord .. jak doliczyć jeszcze tych co grali w hokeja i przesiadywali w knajpce za stadionem.. to koło 30 rolkarzy by się zebrało..
Właściwie prawie mały zlot forumowiczów.. co prawda zabrakło paru "filarów" naszego forum : Aro i Davida (nieobecność usprawiedliwiona Smile

) no i Tigerki - nieobecność chyba nieusprawiedliwiona..oraz paru innych osóbek ale i tak ilość robiła wrażenie..
Nawet odbyły się pierwsze próby zbiorowego slalomowania (Luc, Artur i ja) - "crazy" na jednym torze... podobno jakoś nawet wyglądało - ale nie wiem bo jechałem Wink

i tylko chyba do szczęścia tam nam brakuje dobrego oświetlenia.. i może ławeczki .. Smile

pzdr
darek

Obcy

W imieniu Agnieszki, Arka i swoim, dziękujemy DarK'u za dopisanie nas do wspaniałego grona slalomiarzy.
No i patrzcie!! Z przyczyn losowych (powódź, dżuma i pryszczyca) nie mogliśmy wczoraj przybyć. Ciągnęło mnie okrutnie by pojeździć a tu "klops"!! Że też człowieka muszą omijać takie imprezy!!

Zdrowia wszystkim

DarK

no, a dziś jak za starych dobrych czasów..
tylko pepe i ja..
ilość przeszła w jakość Wink

nie żebym pisał o sobie...ale co się nauczyłem to moje Smile

poza tym odkryliśmy, że asfalt koło pomnika jest gładki ale nie jest równy Smile

tzn od strony Chorzowa w stronę Katowic się jedzie szybciej niż w stronę przeciwną.. i to zabójczo szybciej - pomijając już lekki spadek w stronę przystani
jak ktoś się tu nauczy, to na równym będzie wymiatać Smile

czego sobie życzymy...
pzdr
darek

david

pepe

DarK

No pepe lekko przesadził...
właściwie to mocno przesadził..
bo tak naprawdę o płynności niektórych jego tricków to sobie mogę tylko pomarzyć.. jak na przykład mabrouk albo mexican.. że nie wspomnę o tych, o których nie mam co marzyć o płynności bo ich w ogóle nie robię...
ale coś tam się delikatnie do przodu posuwam .. jakiś postęp musi być..
No, bo jak słyszę od pepe po przejeździe slalomiku "doskonale" to aż się chce ćwiczyć.. Smile

a prawda jest taka, że czujemy już na plecach oddech nowych slalomiarzy..
a nic tak nie motywuje jak zdrowa konkurencja...
a idzie niektórym naprawdę nieźle..jakbym robił stale takie postępy jak oni to chyba jeździłbym już jak Seba albo Skali..problem jest tylko jak się dojdzie do "ściany" i trzeba zacząć coś nowego... zobaczymy ilu przez to przejdzie, ilu znajdzie motywację..
a my nie poddamy się tak łatwo.. to chyba oczywiste.. Smile

chcecie być lepsi ? musicie walczyć Wink

pzdr
darek

DarK

Jak pewno zauważyliście część postów nie związanych z tematem "zniknęła".. (dla zainteresowanych- są w dziale Forum- zagadnienia techniczne razem z moja propozycją co do ich dalszych losów).
A wracając do głównego wątku .. - brawa dla Basi - mam nową zapaloną slalomiarkę ..
dwa tricki w ciągu jednego dnia : cross i Fish - gratulacje Smile

myślę że slalom ją wkręcił i już nie wypuści...
Swoją drogą ma dziewczyna talent..
dwa tricki w jeden dzień .. też bym tak chciał... Smile

pzdr
darek

koziar2

Jest dobrze jak na początku coś wychodzi. Jest wtedy większa motywacja.
No i nie warto się poddawać. Zanim załapałem o co chodzi w snake i crossie do tyłu strąciłem setki kubków, w pewnym momencie postanowiłem nawet zostawić sobie to na później ale coś mnie raz natchnęło, ćwiczyłem pół wieczoru i na drugi dzień zaczęło wychodzić Smile

jeśli chodzi o Parkowe slalomowanie to życzę wszystkim nowicjuszom dużo wytrwałości. Ja w Parku pojawię się pewnie dopiero we wrześniu bo w niedzielę odlatuję na zasłużony urlop do Włoch Smile

Rolki i kubki jadą ze mną - gdyby mi się znudziło leżenie na plaży i nurkowanie w ciepłym morzu Smile

DarK

No to miłego urlopiku... Smile

będziesz naszym człowiekiem we Włoszech.. no i promuj śląskie slalomiarstwo.. Smile

A wracając na ojczyzny łono - wielki come-back Łukasza z zasiedzenia na ławce rezerwowych... Wink

Wczoraj widać było ponowne oznaki mocnego wkręcenia w slalomik..
zaobserwowano niezłe "crazy" , początki "one foot" bardzo dobry "cross back" , rozpoznawalny "nelson" i niezłe początki "back double crazy"..
.. duże brawa.. Smile

właściwie to post powinien być raczej w temacie "tricki slalomowe"
ale jest tu z racji tzw. Wielkiego Powrotu do grona aktywniejszych slalomiarzy... Smile

tak trzymać..
pzdr
darek

SySteM-ik

dzieki , no tak trzeba przynac ze wracam po długiej podrózy, i dochodze do siebie , no od czegos cza zacząc wielki powrót Smile

, zeby wrocic z wielkim hukiem Smile

mysle ze od nastepnego tygodnia pozegnam sie z ławką rezerwowych Smile

(tylko na jak długo) tylko jeszcze nie umiem sie przekonac do hokeja ale to jest kwestia czasu.
Pozdrawiam

Grehu

Witam wszystkich slalomiarzy Smile

Na początku chciałbym się przedstawić jako, że jest to mój pierwszy post na tym forum. Jestem Grzegorz z Dąbrowy Smile

(wyszło niczym Zbyszko z Bogdańca Smile

. Na rolkach jeżdże drugi sezon i właśnie w tym sezonie poczyniłem pierwsze próby slalomowania (bardziej pomiędzy wirtualnymi kubkami Wink

Jeżdżę najczęściej przy Pogorii 4 w D.G. Jeszcze tam nie widziałem nikogo z kubeczkami a ćwiczenia w samotności w końcu zaczynają być trochę nudne. Jak każdy z Was wie dobrze jest przynajmniej od czasu do czasu coś u kogoś innego podpatrzeć, wymienić spostrzeżenia, po prostu z kimś poćwiczyć. W związku z tym chętnie spotkałbym się z kimś z Waszego grona slalomiarzy najlepiej w tygodniu, żeby i czegoś się nauczyć i wzmocnić swoje motywacje do dalszych ćwiczeń, jako że zaczynam czuć moc wkręcającą slalomu Smile

. Kończe już tego długiego posta paroma pytaniami:
1. O jakiej porze w tygodniu można Was spotkać w parku?
2. Gdzie najlepiej zaparkować samochód, żeby oczywiście nic nie płacić Wink

3. Czy jest ktoś na forum z D.G. kto miałby ochotę poćwiczyć czasami gdzieś w Dąbrowie?

Pozdrawiam Smile

Grzegorz

DarK

Witaj
Jasne, że slalomik lepiej wychodzi w większym gronie..
już starożytni Grecy tak mówili .. Smile

a co do spotkania z nami to zapraszamy..
najlepiej tak :
1 sprawdzić czy będzie pogoda..
2 przyjechać do parku tak między 18 a 20 w zasadzie w dowolny dzień tygodnia
3 zaparkować, żeby nic nie płacić... hm, może na pierwszy raz to wjedź i odżałuj te 5 zł za wjazd do parku, najlepiej od strony carefura prosto w dół aż do parkingu przy trasie rowerowej - stamtąd będziesz miał tylko z 200 m do "pomnika górników przy którym przeważnie jeździmy..(rzuć okiem na temat : miejscówki do slalomu - tam jest nawet fotka - miejscówka nr 5)
http://www.rolkarstwowpkiw.fora.pl/miejscowki-do-slalomu-t89.html

pomnik jest na wysokości stadionu śląskiego (od strony parku - czyli od tyłu - tam gdzie hotel stadionowy).
a jak się nie obawiasz dłuższej jazdy z górki na rolach to możesz zostawić auto przy carefurze Wink

pzdr i do zobaczenia w parku

darek

Grehu

Dzięki za zaproszenie Smile

Postaram się w najbliższym czasie wpaść do parku o ile pogoda dopisze bo zdaje się że na ten tydzień prognozy nie są zbyt optymistyczne Sad

Pozdrawiam

Grzegorz

pepe

....no właśnie pogoda.
Chciałem się wybrać dzisiaj a tu mokro na razie. Może wyschnie.
Chciałem trochę nadgonić zaległości. Wszyscy takie postępy robią że za chwilę jakiś czarny strój przywdziać będę musiał Cool

(żeby mnie widać nie było). Wiem, wiem, za stadionem jest zaciszne miejsce. No ale ja sam nie lubię Crying or Very sad

W ostatnią sobotę natomiast miałem okazję poznać parę twarzy dla mnie nowych. Jak fajnie. Zwłaszcza że to dziewczyny. Co będę owijał w bawełnę - lubię dziewczyny, ale najpierw chłopaka pochwalę (równouprawnienie musi być!), Łukasza - jak mu piwa nie dać to tak posuwa - a kubki na miejscu. Jestem pod wrażeniem. Coś nawet czuję, że jak zrobimy zawody w slalomie onefoot na czas to ciężko z nim będzie wygrać. No a dziewczyny rewelacja. Mabrouck coraz lepszy.
Nawet ciasteczka na nic się zdały. Chciałem Was trochę od tego ćwiczenia odciągnąć, ale gdzie tam. Ćwiczą i ćwiczą. Po co Wy tak ćwiczycie. Starczy. Poczekajcie na mnie. Shocked

pepe

DarK

No ciasteczka były pycha- skorzystam z okazji i jeszcze raz pochwalę.. pomysł wart naśladowania... Smile

a jeżeli chodzi o podstęp z odrywaniem od nauki przez ciasteczka .. to muszę Ci powiedzieć że kruchy on jak te pyszne babeczki...
Bo to jest tak..
jak zjedzą ciasteczka to co ? To mają kalorie do wyjeżdżenia .. i skutek jest taki, że jeżdżą jeszcze więcej... Smile

Nie ma lekko trzeba samemu się brać do roboty i nie patrzeć na innych.. bo nam niedługo tych torów w odludnych miejscach zacznie brakować .. Wink

pzdr
darek

DarK

A propos słynnych ciasteczek - bo coraz więcej pytań w tym temacie..
oto te pyszności:

odbieram mój przydział... (ale sobie zapracowałem - jeszcze w ochraniaczach.. Wink

)

no i grupowa degustacja...

napisałem degustacja ? to było obżarstwo... Smile

mniam

może by tak z tego jakąś tradycję zainicjować...
osobiście jestem za..

smacznego Smile

darek

DarK

Ostatnio pogoda nas nie rozpieszcza... ale sezon trwa i do godziny 19 można spokojnie poszusować w slalomie (niektórym przyda się na zimę..)
Co prawda sporo slalomiarzy wypadło ostatnio z slalomowania ale za to wyłoniła się grupka prawdziwych "fanów" i fanek Smile

slalomu , których nie zraża żadna pogoda..
Jak tak dalej pójdzie to Lucek, Sebastian, Basia i parę nowych osób (np. Grzegorz) zostawią resztę daleko w tyle..

brawa dla "twardzieli", których 12 stopniowe temperatury nie zrażają Smile

zreszta nic tak nie rozgrzewa jak slalomik (no może jakieś płynne rozgrzewacze.. Wink

)

pzdr dla wszystkich
darek

koziar2

DarK

No wiesz .. nawet takie przysłowie jest.. "nieobecni nie mają racji.." Smile

generalnie pisałem o parkowych slalomiarzach, a że Ty tam gdzieś śmigasz na emigracji...
trzeba twardym być - nie miękkim Smile

są jeszcze łykendy...
no ale niech Ci będzie - zaliczamy Ci ten Giszowiec tylko się pokaż czasem w parq bo gdyby nie ten Twój obrazek (avatar) to już bym zapomniał jak wyglądasz..
a swoją drogą właśnie nam jeden niezniszczalny twardziel się zepsuł...
nie dał mu rady asfalt to go lodowisko załatwiło...
Luc się uszkodził bo mu się hokeja na lodzie zachciało..
a ja myślałem, że już jest odporny na wszelkie upadki..
no a tu masz .. ładny gips...
Luc wracaj do zdrowia bo już nam brakuje Twoich efektownych upadków..
pzdr dla wszystkich
darek

koziar2

Gips jest chyba teraz w modzie Smile

Carlos sie zalatwil na kubkach Smile

Ale to nie kubki byly winne tylko jego nieszczesliwe kolano z ktorym mial juz problemy...
Miejmy nadzieje ze szybko z tego wyjdzie i ze nie bedzie za duzo problemow... trzeba wyleczyc no i niestety oszczedzac Smile

Co do jazdy w Parku - mam nadzieje, ze w przyszly weekend sie pojawie. Do czwartku w Kijowie jestem Razz

A i jeszcze do tematu slalomowania - bylem wczoraj w Warszawie i mialem okazje odwiedzic slynny Park Szczesliwicki - co jak co ale warunki do jazdy maja idealne... i ten placyk z wymalowanymi torami do slalomu mmmiodzio :
Trzeba taki zalatwic w Parku Smile

DarK

Sezon powoli sie kończy .. ale da się jeszcze pojeździć.. Smile

wczoraj na naszej miejscówce przy pomniku było 7 osób ... jeśli dobrze liczę slalomował pepe, Artur, ja i jeszcze kilka osób wokoło ..
pojawiła się nawet dawno nie widziana Renatka ...
Dla zainteresowanych - pomimo coraz wcześniejszych zmierzchów -ostatnio przed 19 , koło pomnika można pojeździć dużo dłużej- jest w miarę jasno z oświetlenia pobliskiego boiska o sztucznej nawierzchni a grają tam codziennie i dosyć długo...

pzdr
darek

lucjan

Po przebrnięciu przez luki w pamięci i sieć zabezpieczeń udało mi się zalogować na forum Wink

Witam wszystkich serdecznie !

To prawda trochę się poturbowałem w ubiegłą niedziele na lodowisku. Zamiast śmigać na rolkach w promieniach jesiennego słońca postanowiłem spróbować hokeja na lodzie. Myślałem ze będę bezpieczny w komplecie ochraniaczy a tu jednak mała niespodzianka. Nie chciałbym zanudzać swoja opowieścią, generalnie nić mi nie jest , miałem wybity bak i w celach profilaktycznych zaspawano mi korpus z lewą ręką.

Gdyby ktoś mi założył rolki to trochę bym pośmigał na rolkach. Very Happy

Tak czy inaczej polecam wszystkim łyżwy jako uzupełnienie techniki slalomowej .

pzdr
LUCJAN
Jedynym plusem tego gipsu jest czas na opanowanie mentalne nowych trików.

pepe